niedziela, 3 listopada 2013

Sześć filmów, po których się nie spodziewasz, że są na podstawie książek

Jeżeli macie siebie za poprawnych wyznawców złotej zasady: najpierw książka, potem film to teraz zburzę ład i harmonię Waszego życia. Przykro mi bardzo : )))
 Wolicie staroświeckie oryginały czy jesteście fanami filmowych wersji? 

1. Shrek. 
Tak, ten zielony! William Steig w 1990 roku wydał ilustrowaną bajkę o nazwie "Shrek!".
Druga część sagi została mu zadedykowana w napisach końcowych (zmarł rok przed jej premierą). Jeżeli jesteście spragnieni więcej oryginalnych wizerunków bohatera to odsyłam Was tu, można sobie podejrzeć więcej ilustracji.

2. Drive


 Nie jestem fanką tego filmu, bo oglądałam go na maratonie walentynkowym i jeżeli jeszcze go nie widzieliście to podpowiem Wam: oglądanie go o piątej rano to nie jest najlepszy pomysł. Fanki Ryana Goslinga mogą spokojnie ruszyć szturmem na biblioteki, powieść  Jamesa Sallisa z 2005 roku została przetłumaczona na język polski.

3. Rambo

 Podobno znalezienie mężczyzny, który nie widział ani tego filmu ani "Ojca chrzestnego" graniczy z cudem. Rambo nie jest jedynie wytworem scenarzystów i reżyserów filmu, najpierw powstała książka. Ten wściekły, męski samiec na polskiej okładce zapowiada krwawą jatkę z filmu. Jestem w szoku, jak dobre recenzje zebrała ta książka na lubimyczytac.pl, drogie Panie, jak nie macie pomysłu na prezent na gwiazdkę dla swoich kochanych to popatrzcie na tego pana z okładki książki - jemu nie da się odmówić ;)


4. Szklana Pułapka


Jeżeli swój dzień zaczynasz od  Yippee-ki-yay, motherfucker to z pewnością wiesz, że Roderick Thop zapisał to zdanie zanim wypowiedział je Bruce Willis. Pierwotnie książka była wydana pod tytułem "Nothing Last Forever". Na amazon.com ma 4.2/5, więc wszystko wskazuje na to, że warto się skusić.
 
 5. Ptaki

Alfred Hitchock to reżyser, na którego fazę przeszłam tej zimy. Zakochałam się. Choć siedzący obok mnie fan twórczości reżysera stwierdził, że to film, który najbardziej się zestarzał Hitcha to jednak, pozostaje klasyką. Klasyką na podstawie opowiadania mistrzyni grozy Daphne du Mauier. Hitchock zainspirował się także innym opowiadaniem autorstwa du Mauier, "Rebeccą", za którą dostał Oskara.


6. Czułe słówka


 Konflikt matki z córką to temat stary jak świat, z moją Mamą jesteśmy zgodne w kwestii "Czułych słówek", wyjemy na tym filmie w sposób niecywilizowany, bez dwóch zdań. Książka ukazała się w polskim wydaniu, ale ciężko jest znaleźć okładkę w jakimś normalnym rozmiarze i podejrzewam, że samo znalezienie jej też jest nie lada wyzwaniem.


Muszę zabrać się za porządny research i znaleźć wśród tych niespodzianek jakieś z rodzimego poletka. Dam znać, co uda mi się znaleźć :) 

6 komentarzy:

  1. Drive czytałam, ale jeszcze nie ogladałam. Shreka i Rambo oglądałam, ale jeszcze nie czytałam. Innych ani nie oglądałam ani nie czytałam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahah, fajnie się czyta Twój komentarz, brzmi tak rytmicznie :D

      Usuń
  2. o Rambo już słyszałam, ale że Shrek czy Szklana pułapka bazuje na powieści w życiu bym nie powiedziała. takich perełek jest na pewno jeszcze więcej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślałem, że znam się na filmach ale ty bijesz całą moją dotychczasową wiedzę na łeb i szyję. Świetna robota!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marcin, miło to czytać, ale wierz mi, to tylko zasługa ciekawości i Internetu :D Dzięki!

      Usuń
  4. O "Ptakach","Drive" i "Rambo" wiedziałam, że są ekranizacjami książek. Ale "Shrek" mnie kompletnie zaskoczył ;)

    OdpowiedzUsuń