Pakiet książek Lwa-Starowicza wciskałabym niektórym jako lekturę obowiązkową. Bo jakże można sobie życie ułatwić, kiedy rozumie się, o co jej/jemu tak naprawdę chodzi! Wiedza w pigułce, jakże zgrabnie podana, bo w formie wywiadu. Książki te posiadają jeden mankament, bo o ile wszyscy wiemy, kim jest interlokutor, o tyle druga strona pozostaje autorem widmem. A szkoda. Bo pytania, które zadaje Barbara Kasprzycka, były celne i niezwykle przemyślane, co sprzyja lekturze. Pochłonęłam "O kobiecie" w jeden dzień.
Ciekawostek na temat związków damsko-męskich nigdy za wiele. Lew-Starowicz podpiera swoje tezy tak wielorakimi przykładami, że książkę czytałam z ciekawością dziecka.
Atmosfera luźnej rozmowy również przyczynia się do tego, z jaką lekkością się ją pochłania.
Było kilka kwestii, które w moim odczuciu zostawiały niedosyt, ale biorę pod uwagę to, że taka, a nie inna forma jest przyczyną sytuacji. Mimo tej malutkiej wady, oceniam "O kobiecie" na ogromny plus. Choć nie znalazłam tu dla siebie aż tak wielu nowinek jak w drugiej części, to jednak było kilka ciekawych historii, o które bym naszą płeć nie podejrzewała.
Najbardziej zdziwił mnie rozdział poświęcony religii, ponieważ spodziewałam się potraktowania kwestii najbliższą naszej mentalności, a w książce ta tematyka została podjęta bardzo szeroko, bierze pod uwagę różne wyznania.
Mam jednak uwagę co do całej serii dla wszystkich tych, którzy jeszcze z nią przygody nie rozpoczęli - nie sugerujcie się tytułem! Dużo jest mężczyzn w "O kobiecie" tak samo jak kobiet w "O mężczyźnie" i obydwóm stronom książka odpowiada. Przetestowałam ją, bo swego czasu druga część zawędrowała po znajomych i to płci przeciwnej, zbierając laury. W mojej opinii - jak najbardziej zasłużenie.
Oglądałam dzisiaj w telewizji wypowiedź pana Lwa-Starowicza na temat rozstań, bardzo sympatyczny i mądry człowiek. Interesuję się seksuologią, więc koniecznie muszę sięgnąć po którąś z jego książek. "O kobiecie" zapowiada się kusząco.
OdpowiedzUsuń"O Mężczyźnie" czytałam i była to cholernie dobra książka. Facet jest przefajny i przemądry, trudno się nudzić :)
OdpowiedzUsuńKsiążkę będę miała na oku :)
OdpowiedzUsuńCzytałam tę książkę i wspominam ją całkiem dobrze. Potem skutecznie podsunęłam ją siostrze, ona swojemu partnerowi i tak poszło wężykiem... W ostateczności niektórzy 'zarażeni' zapoznali się z całym pakietem pana Lwa-Starowicza. Ja na razie poprzestałam na jednej.
OdpowiedzUsuńchętnie przeczytam, przede wszystkim ze względu na autora :)
OdpowiedzUsuńPo recenzji i komentarzach można zauważyć, że wiele osób chwali sobie tą pozycje, nie tylko ty :) przyznam, ze wszystkie narobiłyście mi ochoty, zwłaszcza, że pierwszy raz słyszę o tej publikacji :)
OdpowiedzUsuńChyba jednak to nie dla mnie ;]
OdpowiedzUsuńMoja koleżanka posiada "O kobiecie" i mówiła, że pożyczy mi tę pozycję - nie mogę już się doczekać. Bardzo lubię wypowiedzi Lwa-Starowicza, dlatego z ogromną chęcią sięgnę po jego książki.
OdpowiedzUsuń