poniedziałek, 9 lipca 2012

Nabytki :)

Uff... Wróciłam z Warszawy :) I postanowiłam: nigdy więcej PKP na  trasie Warszawa-Bydgoszcz, tylko polskibus. W jedną stronę jechałam właśnie z tym lepszym przewoźnikiem, a w drugą... szkoda pisania, złość piękności szkodzi! :D
Trzeba sobie poprawić humor jakimiś książkowymi nabytkami. 
Nie wiem czy zwróciliście uwagę na tę przypinki, które czekają na mole książkowe w pobliżu kas w Empiku. Ja (jakimś cudem!)  przegapiłam te miniaturowe cudeńka, ale dostałam je w prezencie od kochanej B., która sprawiła mi nimi mnóstwo radości. Dziękuję raz jeszcze!;*
Uwielbiam książkowe gadżety:)


Pojawiły się także w mojej skrzynce pocztowej dwie przesyłki od wydawnictw, jedno od Świata Książki, drugie od Edgarda. Recenzję "Pod wiatr" napisałam ostatnio, jestem w trakcie trawienia "Agenta" Gretkowskiej. Dzisiaj niektóre cytaty z tej książki to był jedyny poprawiacz humoru, uśmiechnęłam się nad niejednym fragmentem, lubię poczucie humoru tej autorki i niesamowicie lekkie pióro. 
 Poradniki są następne w kolejności do czytania, jestem ich ogromnie ciekawa.

18 komentarzy:

  1. Swietne te przypinki. Zazdroszcze ich po cichu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja widziałam te przypinki, ale nie wiedziałam, że mają takie fajne napisy! Jestem ciekawa książki "Trenuj swój umysł" :D

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczne te przypinki, mam nadzieję że na stałe goszczą w empiku, może sobie kupię podczas kolejnej wizyty w polsce :-)

    ps. myślałaś już o wyłączeniu weryfikacji obrazkowej komentarzy? strasznie wkurzające i niewyraźne są te obrazki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, myślałam, ale nie umiem tego zrobić :)

      Usuń
    2. Ustawienia-> Komentarze-> Pokazać weryfikację obrazkową dla komentarzy?-> Nie
      :)
      Dzięki Wam dopiero teraz zauważyłam, że i u mnie jest :/ Była.

      Usuń
    3. Zrobiłam! Dzięki wielkie :)

      Usuń
  4. A ja kiedyś jechałam PKP latem. W pociągu ścisk,że już nawet igła by się nie zmieściła,a do tego włączone ogrzewanie.W niektórych przedziałach oczywiście nie można było okna otworzyć.

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne te przypinki! W najbliższym czasie raczej nie zawitam do empiku, ale może zawitają tam na dłużej ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Też mam kilka takich przypinek, dostałam na urodziny. :) Są przecudowne, planuję kupić sobie jeszcze jakieś przy najbliższej wizycie w empiku.

    OdpowiedzUsuń
  7. To takie mini gadżety można znależć w Emipku!? Byłam tyle razy, a jeszcze ich nie widziałam ....

    OdpowiedzUsuń
  8. Heh, też ostatnio zwróciłam uwagę na te empikowskie przypinki! A że nie mogłam wybrać jednej, ewentualnie dwóch - nie kupiłam żadnej:(
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Też widziałam coś przy kasach w empiku, ale z reguły nie zwracam na to uwagi:p Podobają mi się te przypinki, w końcu ktoś pomyślał o molach książkowych:)

    OdpowiedzUsuń
  10. I od razu żałuję, że nie mam empika obok siebie, bo bym poszła i zakupiła dla siebie coś takiego. ;) A książki zapowiadają się ciekawie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fantastyczne to przepinki. W takich chwilach trochę żałuję, ze wystrzegam się Empiku.

    OdpowiedzUsuń
  12. Empik omijam szerokim łukiem, za dużo książek za mało kasy, ale te przypinki są cudne, chyba sprawie sobie chociaż jedną :)

    Życzę przyjemnego czasu spędzonego z lekturą :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja też mam pewne obawy przed wchodzeniem do Empiku, bo rzadko potrafię wyjść stamtąd z pustymi rękami, ale przypinki są świetne i a nuż przy okazji tam jednak zajrzę :)

    OdpowiedzUsuń