piątek, 20 stycznia 2012

Potrzebne wsparcie dla Ewy! :)

Witam!
Dzisiaj dowiedziałam się o historii, obok której nie można przejść obojętnie. 

"Ewa Kieryk w marcu skończy 16 lat. Jest uczennicą gimnazjum w Bierutowie. Osiedle mieszkaniowe od centrum Bierutowa oddzielają tory kolejowe. W miejscowości nie ma kładki dla pieszych, która umożliwiłaby bezpieczne przejście. Dlatego aby skrócić drogę (z 1,5 km do kilkuset metrów), uczniowie i mieszkańcy przechodzą przez tory w miejscu niedozwolonym.

5 stycznia 2012r. Ewa spieszyła się na pierwszą lekcję, zbliżała się 8 rano. Na torach stał długi skład towarowy, więc dziewczyna postanowiła przejść między wagonami. Gdy znajdowała się na złączeniach wagonów, pociąg ruszył. Ewa nie zdążyła zeskoczyć – poślizgnęła się i upadła. Pociąg zmiażdżył jej obie nogi. Pierwszej pomocy udzielił dziewczynie przypadkowy przechodzień. Dwie godziny później Ewa była już we wrocławskim szpitalu w ciężkim stanie. Nie doznała żadnych obrażeń powyżej ud. Sama mówi, że starała się ratować głowę i tułów, na ratowanie nóg nie starczyło już czasu.



Ewa w wypadku straciła obie nogi powyżej kolan. Będzie potrzebowała protez, które umożliwią jej poruszanie się. A później czeka ją jeszcze wielomiesięczna rehabilitacja i nauka stawiania pierwszych kroków. Na szczęście Ewa nie poddaje się, przez łzy mówi, że będzie walczyć o to, by samodzielnie chodzić na protezach. Wspierają ją bliscy, znajomi ze szkoły.

Rodzice Ewy mówią, że najważniejsze jest to, że córka żyje. Mimo że oboje pracują, nie stać ich na tak duży wydatek, jakim są protezy. Dwie nowoczesne protezy, na których Ewa będzie mogła uczyć się chodzić, nie są refundowane i kosztują majątek – 200 000 złotych. O pomoc dziewczynie apeluje dr Andrzej Nabzdyk, który stracił nogę w katastrofie śmigłowca ratownictwa medycznego oraz strażak Sławomir Wilczyński, który po wypadku w drodze na akcję ratunkową stracił obie nogi."






Jak widzicie, na blogu pojawił się banner ze strony siepomaga, która razem z Dolnośląską Fundacją Rozwoju Ochrony Zdrowia zbiera fundusze na protezy dla nastolatki. Mam nadzieję, że jak najszybciej uda się zebrać całą kwotę, dlatego proszę o wsparcie, udostępnianie tej informacji. 
Z góry dziękuję!

1 komentarz:

  1. To przerażające i smutne, co się stało.

    Cudownie, że promujesz takie inicjatywy, życzę Ewie, aby szybko mogła zacząć chodzić...

    OdpowiedzUsuń