Spotkania z Literaturą Niepokorną

Dla literatury nie ma nic bardziej wspanialszego niż przypominanie sobie o twórcach. 

Przypomina to sprzątanie, trzeba zetrzeć kurze z ich dzieł, spróbować zacząć odbierać je na nowo.

Zagłębianie się w ich twórczość, zarażanie pasją do autora innych osób to najlepszy sposób na przedstawienie postaci poety, Rafała Wojaczka. 

Jakiś czas temu pisałam o hip hopowym konkursie organizowanym przez Wojewódzką i Miejską Bibliotekę Publiczną w Bydgoszczy. Cieszę się, bo wygrał utwór, na który głosowałam. 

Bądź mi od stóp do głowy, od pięty do ucha
Od kolan do pachwiny, od łokcia do paznokci
Pod pachą, pod językiem, od łechtaczki do rzęs

Bądź biegunem mojego pomylonego serca
Rakiem, który mózg jedząc pozwoli poczuć mózg
Bądź wodą tlenu dla spalonych płuc

Bądź mi stanikiem, majtkami, podwiązką
Bądź kołyską dla ciała, niańką co kołysze
Jedz mi brud zza paznokci, pij miesięczną krew

Bądź żądzą i spełnieniem, rozkoszą, znowu głodem
Przeszłością i przyszłością, sekunda i wiecznością
Bądź chłopcem, bądź dziewczyną, bądź nocą i dniem

Bądź mi życiem, radością, bądź śmiercią, zazdrością
Bądź złością i pogardą, nieszczęściem i nudą
Bądź Bogiem, bądź Murzynem, ojcem, matka synem

Bądź - i nie pytaj, jak Ci się wypłacę
A wtedy darmo weźmiesz najpiękniejszą zdradę:
Miłość, która obudzi śpiącą w Tobie śmierć

/ Rafał Wojaczek

Jednak to nie wszystkie działania Biblioteki na rzecz przypomnienia sobie o Rafale Wojaczku.

W najbliższych dniach odbędzie się cykl różnych wydarzeń poświęconych poecie. 

Cieszę się, że takie spotkania są organizowane, z uwagi na wyjazd nie mogę uczestniczyć we wszystkich, ale z całą pewnością pojawię się tam 28 września. 

Jeśli tylko ktoś jest z Bydgoszczy i okolic i lubi poezję, mogę z całą odpowiedzialnością polecić Wam to wydarzenie.