poniedziałek, 25 kwietnia 2011

Video recenzja!!! :)- Iwona Banach, "Chwast"




Niezmiernie się cieszę, że wreszcie ją nagrałam :) Byłoby mi bardzo miło, gdyby ktoś poświęcił mi te siedem minut :)Chodziło mi to już jakiś czas po głowie, dlatego jestem baaardzo zadowolona! Nie obyło się bez komplikacji technicznych, początkowo film się nie wyświetlał, ale mam nadzieję, że teraz już wszystko jest w porządku :)

Oczywiście, jak tylko skończy się całe świąteczne szaleństwo, nie obejdzie się bez napisania klasycznej recenzji :)




PS. Jeśli ktoś jest zainteresowany - dzięki Isabelle dowiedziałam się, że książkę można jeszcze zakupić drogą internetową w Matrasie za 4,90zł --> tu)

24 komentarze:

  1. U mnie na komputerze filmik się nie otwiera....szkoda...

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie się Ciebie słucha, a książkę już zamawiam w Matrasie... za 4,9! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie wszystko działa bez zarzutu.
    Jestem zachwycona videorecenzją i sposobem, w jaki opowiadasz o tej książce. Myślę, że autorka byłaby dumna i szczęśliwa, gdyby obejrzała Twój filmik.
    To cudownie, że na świecie są tacy entuzjaści książek jak Ty!
    Przedstawiłaś "Chwast" w taki sposób, że choć raczej unikam takiej tematyki, po tę powieść sięgnę na pewno.
    Mam nadzieję, że Twoje videorecenzje będą pojawiać się cyklicznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zaraz zajrzę na stronę i zamówię;D


    re: A dlaczego Cię zdziwiłam, że to właśnie on numerem 1?:)
    Czytam go odkąd skończyłam 14 lat bezustannie;)

    OdpowiedzUsuń
  5. W takim razie radzę zacząć od pierwszej części, czyli "Wypijmy, nim zacznie się wojna" wydanej zarówno w Świecie Książki, jak i niedawno wznowionej przez Prószyńskiego;) Pozostałe część na razie tylko w ŚK. [ za wyjątkiem najnowszej rzecz jasna;)]

    Kurczę, jutro będę w Matrasie, będę jej wypatrywać, a jak nie znajdę, to na szczęście mam Internet;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uroczy z Ciebie mól książkowy!

    Gratuluję tak ciekawego mówienia o swoich uczuciach, stosunku do tej książki. Wyobrażam sobie, że nie jest to łatwe, szczególnie gdy nie ma możliwości wycięcia, czy usunięcia danych zdań.
    Przygotowywałaś sobie to wcześniej?

    Czekam na następne video recenzje i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. i tak oto znalazłam swoją drugą ulubioną recenzentkę telewizyjną po Dorocie Wellman :)
    czekam na więcej :D

    OdpowiedzUsuń
  8. To jest super pomysł, ja się do tego nie nadaje niestety. Raz że mnie to peszy, dwa że muszę się zastanowić najpierw nad tym co chcę napisać czy w tym wypadku powiedzieć, trzy że z pewnością nie byłabym tak naturalna i cztery, że nie:P
    Co do książki brzmi ciekawie jak tylko będę w empiku, albo matrasie koniecznie muszę ją sobie kupić:)
    Poza tym fajnie Cie widzieć:)
    Pozdrawiam!:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Genialny pomysł i genialne wykonanie! Tak ciekawie opowiadasz o tej książce, że nie sposób się jej oprzeć. Bardzo miło mi się słuchało, wydaje mi się nawet, że opowiadając możesz przekazać więcej uczuć i emocji :) Mam wielką nadzieję, że nagrasz jeszcze takie video recenzje!
    Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  10. Uroczo opowiadasz o tej książce. Dzięki Twojej recenzji mam już ją na swojej liście, bo nigdy wcześniej o niej nie słyszałam. Domagam się więcej wideorecenzji w Twoim wydaniu i gratuluję odwagi :) Pani Banach powinna zobaczyć tą recenzję koniecznie! :)

    P.S O ile się nie mylę: świetne łóżko ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Brak mi słów ! ;) W bardzo piękny i dobry sposób zachęciłaś mnie do przeczytania tej ksiażki; nie wyobrażam sobie tego, że mogę po nią nie sięgnąć ;P Czekam na więcej video recenzji w Twoim wykonaniu, ponieważ ogląda się to wspaniale ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo miło się Ciebie słucha...
    przeczytam tą książkę, bo na prawdę mnie zachęciłaś :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Miło spędzone 7 minut i pod koniec żałowałam, że to tak krótko;) Także więcej takich recenzji!;)

    A książkę z pewnością przeczytam. Szkoda, że dowiedziałam się o niej dopiero teraz, bo niedawno robiłam zakupy w matrasie.

    OdpowiedzUsuń
  14. W takim razie nie dziwię się, że urok osobisty zadziałał ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. re:
    ojej, serdeczne dzięki!
    Właśnie o tym mówię- jakaś przykra tendencja do banalizowania wielu spraw albo kreowania cudów bez sensu.

    Ze Znakiem to było tak, że po ostatniej próbnej recenzji odpisali mi coś w stylu, że bardzo wysoko je ocenili i chcieliby dalszej współpracy. Teraz wygląda to już inaczej- nie ja do nich piszę z prośbą o książki, lecz oni założyli mi konto w dziale dla mediów i sama, bez konsultacji mogę co miesiąc wybierać dla siebie trzy pozycje, jakie chcę recenzować. Ponadto bez jakichkolwiek konsekwencji mogę współpracować z każdym ich działem osobno, niejako dodatkowo. A te działy z resztą wynalazły mnie same, nie pisałam ja do nich, tylko oni do mnie, jednak wiem,że wielu ludzi do nich mailowało i zawsze odpowiadali, najczęściej pozytywnie.
    Skoro nadal Ci nie odpisali, to może spróbuj napisać do konkretnych działów, które Cię interesują, tam również bardzo mili ludzie odpowiadają i na bieżąco odpisują na wiadomości.

    Do mnie np. Otwarte nie napisało nadal. A prób miałam już chyba z 6 /;

    OdpowiedzUsuń
  16. Twoja recenzja i cena tej książki chyba skłonią mnie do jej zakupu :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Wiesz, właściwie na każdej stronie wydawnictwa jest podana informacja, że jeśli cokolwiek im wysyłasz do oni mają prawo do rozporządzania tekstem bez Twojej zgody i wiedzy, co więcej, on staje się ich własnością i jego publikacja wcale nie oznacza, że cośtam. Tak samo jest z przesyłaniem próbek książek.
    Wielkie ryzyko. Myślę, że powinnaś do nich napisać i powiedzieć, że czujesz się oszukana i że chciałabyś poznać decyzję, jakakolwiek by nie była. Należy Ci się to.

    OdpowiedzUsuń
  18. moje słowa uznania są w pełni uzasadnione. uwielbiam, kiedy ktoś tak lekko i uczuciowo opowiada o literaturze :)

    p.s. maila wysłałam Ci kilka zdań odnośnie moich relacji ze Znakiem.

    OdpowiedzUsuń
  19. Mówisz równie ciekawie i ujmująco, jak piszesz. Bardzo miło się Ciebie słucha, masz przyjemny głos, doskonały dobór słownictwa i przede wszystkim płynność i wyrazistość mowy :) Takie szczegóły, a jakie istotne, kształtujące końcowy odbiór słuchacza :) Genialny pomysł z video recenzją, szczerze mówiąc nigdy wcześniej się z tym nie spotkałam, kto wie może sama kiedyś spróbuję :) A jeżeli chodzi o książkę, to cieszę się, że ją omówiłaś, gdyż nie sądzę bym zwrociła na nią uwagę, będąc w księgarni, chyba że przez jej cenę :) Mam ochotę ją zakupić i zrobię to przy najbliższej okazji. Gorąco Cię pozdrawiam i dziękuję bardzo za tak urocze 7 minut :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Coś czuję, że to początek ery videorecenzji ;) Świetnie opowiadasz, jak dla mnie to masz szanse na karierę telewizyjną :) Może sama kiedyś spróbuję, ale chyba w dalszej przyszłości ;) Jeśli chodzi o książkę, to bardzo mnie zainteresowałaś i zachęciłaś, więc postaram się o tą pozycję :) Pozdrawiam i czekam na kolejne videorecenzje ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Zaintrygowałaś mnie tą książką. Jako przyszły Pedagog Specjalny uważam, że powinnam się z tą książką zapoznać obowiązkowo i mam nadzieję, że nastąpi to już niebawem ;) Fotorecenzja rewelacyjna!

    OdpowiedzUsuń
  22. O, nareszcie :)
    Już parę dni temu widziałam tytuł 'video recenzja', a jednak nic się nie pokazywało...

    Wybiorę się dzisiaj do Matrasa i rozejrzę za tą pozycją, bo ciekawa jestem, jak dokładnie wygląda to zdjęcie autorki ;) No i oczywiście baaardzo chcę ją przeczytać. Dziękuję za przybliżenie nieznanego nazwiska.

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo fajna recenzja, aczkolwiek czytałam tę książkę (i w dodatku kupiłam ją w Empiku za pełną cenę) i strasznie mi się nie podobała. Chyba ją gdzieś w złości wyrzuciłam, bo uważałam, że był to przeokropny gniot.

    OdpowiedzUsuń