Jeśli ktoś kiedyś będzie miał zły humor, mam dla tej osoby dobrą radę.
Niech nagra video recenzję.
Napłynie na niego ogrom ciepłych słów, za które bardzo, bardzo, bardzo Wam dziękuję! :)
Mogę jedynie napisać, że to z całą pewnością nie było moje ostatnie nagranie (następne będą lepsze!) oraz zakomunikować, że posłuchałam Was, a recenzję obejrzała pani Iwona Banach, autorka powieści. :)
Druga sprawa, o której chciałam Wam napisać, to chat dla wszystkich fanów Murakamiego.
Wiem, że jest ich sporo, choć nie miałam okazji przeczytać żadnej Jego książki, dzielę się z Wami informacją otrzymaną od Wydawnictwa Muza, które organizuje chat z tłumaczką Jego powieści.
Mam nadzieję, że pojawicie się na tym czacie, bo myślę, że byłoby bardzo ciekawie, gdyby tego typu akcje zdarzały się częściej np. z autorami literatury polskiej.
Chat odbędzie się tu.
Ach, owianą glorią i chwałą (!!!) z dumą informuję, że recenzja "Maciejki" została recenzją tygodnia na stronie wydawnictwa Prószyński :) Bardzo mnie to ucieszyło!
PS. Selkar przesunął obchody Dnia Książki i postanowił w dniu dzisiejszym sprezentować nam darmową dostawę, na terenie całej Polski. Dziś do 23:59:59 można poszaleć ;)
Bardzo dobra wiadomość tym bardziej, że nurtuje mnie wiele kwestii związanych z twórczością Murakamiego :) Gratuluję sukcesów i czekam na kolejne video-recenzje :)
OdpowiedzUsuńGratuluję recenzji tygodnia! :) Promocja Selkara i mnie już skusiła :)
OdpowiedzUsuńNo trudno, nic na siłę, nie wszystkim ten film musi się podobać ;) A tak z ciekawości, to jaki jest Twój ulubiony film? A może masz kilka ulubionych? ;)
OdpowiedzUsuńTak, oglądałam parokrotnie i moje wrażenia są jak najbardziej pozytywne :) Chyba podświadomie brnę pod prąd w każdej dziedzinie życia, bo i w przypadku tego filmu mimo zróżnicowanych opinii (ściślej mówiąc- przewagi tych niezbyt pochlebnych) mnie urzekł ogromnie! Może to dlatego, iż było to moje pierwsze spotkanie z Sylvią, nie licząc kilku przeczytanych wcześniej wierszy, wikipedii i artykułu znalezionego w genialnym "Bluszczu". Przede wszystkim film jest zwięzły i treściwy. Pomija znaczną część życia Sylvii- śmierć ojca, samobójcze próby, naukę w Smith College, a skupia się na życiu z Tedem, ale jest to jak najbardziej wnikliwy przegląd lat małżeństwa. Najważniejsza jednak jest GENIALNA gra Gwyneth i Daniela! Właśnie tak wyobrażałam sobie te postacie!
OdpowiedzUsuńgratuluję recenzji tygodnia :) co fotorecenzji to ja się do tego nie nadaję zdecydowanie wolę pisać :D
OdpowiedzUsuńCieszę się, że posłuchałaś i recenzja dotarła do autorki - bo naprawdę była tego warta :) i gratuluję recenzji tygodnia. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSuper, że organizowane są takie chaty, ja niestety (może trochę wstyd) nie czytałam jeszcze nic Murakami.
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej:))
OdpowiedzUsuńmasz całkowitą rację, Chwat to Twoja zasługa :) po obejrzeniu recenzji nie mogłam powstrzymać przed zakupem.
OdpowiedzUsuńselkarowa torba wizualnie jest bardzo fajna, ale dużej wytrzymałości jej niestety nie przewiduje. szkoda, że materiałowo bliżej ma do papieru niż bawełny...
odpisywaniem na maila się nie przejmuj, jeszcze nadrobimy, a obecnie mocno trzymam kciuki za maturę :)