sobota, 21 lipca 2012

Audiobook Danuta Wałęsa "Marzenia i tajemnice"

Wychowywanie ósemki dzieci powinno być uznane jako osobna kategoria sportu ekstremalnego. Jeśli doliczymy do tego posiadanie męża, który dosłownie i w przenośni zmieniał świat na lepsze, to wychodzi na to, że pani Danuta Wałęsa jest masochistką. Dzięki "Marzeniom i tajemnicom" poznaliśmy historię, którą ma do opowiedzenia. Przyznam się, że podeszłam do tej książki z dużym dystansem, spowodowany tym, że był to czytelniczy hit, a także wywiadem z panią Wałęsą, który obejrzałam. Wydała mi się w nim irytująca, a nawet,odrobinę prostacka. 


Biografia to obraz krętej drogi, jaką w swoim życiu pokonała. A początki, nie były najpiękniejsze, kiedy słuchałam o warunkach mieszkaniowych domu rodzinnego pani prezydentowej to samo wyobrażenie przyprawiało mnie o dreszcze. Patrząc na ilość wydarzeń w Jej życiu, odniosłam wrażenie, że przeżyła american dream, w uboższej, polskiej wersji. Spełniła się, osiągnęła sukces. Jego cena była ogromna.Były takie momenty "Marzeń i tajemnic", gdzie zastanawiałam się: jak można to wszystko ogarnąć i nie zwariować? Jestem pełna podziwu dla siły i determinacji, jaką musiała wykazać dla dobra swojej rodziny. 
Na "Marzenia i tajemnice" patrzę także z perspektywy młodego człowieka. Takiego, który został w jakiś sposób pokrzywdzony przez nasz system edukacji, bo ani na historii ani nawet na WOSie w szkole nie uczono mnie o stanie wojennym czy powstaniu Solidarności. Tu informacje podane są z pierwszej ręki, z perspektywy osoby, która na własnej skórze doświadczyła tych wydarzeń.


Słabym punktem książki jest jej przegadywanie, rozciąganie do granic możliwości. Niektóre tematy były poruszane tyle razy, że stawały się one nudne. W pewnym momencie miałam ochotę postawić kropkę i zakończyć tę opowieść, miało to miejsce zanim nastąpił jej koniec. A po nim, rozwleczono wywiady z krewnymi i znajomymi Królika, co dla mnie, było już "przegięciem". Wszystko w tej książce jest bardzo grzeczne, nie znajdziecie w niej pożywki dla jakichś sensacji.Podobało mi się natomiast to, że potrafiła szczerze powiedzieć coś o osobach publicznych, nawet jeśli nie były to opinie pochlebne, to jednak, wyważone. Pani Wałęsa wyraźnie nie chciała się nikomu tą książką narazić. Dziwiły mnie kwestie finansowe poruszane w autobiografii, z jednych pieniędzy pani Wałęsa spowiada się czytelnikom tak, że czułam się jak pracownica Urzędu Skarbowego, inne,nawet bardziej ciekawsze, zupełnie pomija. 
Audiobooka czyta pani Dorota Kolak, która jeśli chodzi o wybór, była strzałem w dziesiątkę. Irytowało mnie jednak kilka niedociągnięć, nie wiem czym spowodowanych, bez możliwości skonfrontowania tego z książką nie będzie mi dane zrozumieć ich sensu istnienia. Te, które wychwyciłam to m.in. "doktór", "tvn trwam", "włanczane" czy irytujący mnie stereotyp językowy "ruscy". 


"Marzenia i tajemnice" to niedoskonała autobiografia bardzo niedocenionej kobiety. Moje uczucia są mieszane, choć bardziej chylą się ku tym pozytywnym. Zaciekawiła mnie historia, ale nie trzeba czujnego oka, aby dopatrzeć się w niej wielu minusów, niedociągnięć czy niekonsekwencji. Rozumiem zarówno tych, których książka zachwyciła jak i grupę antyfanów. Nie mogę zaliczyć swojej osoby do żadnej ze stron. 

9 komentarzy:

  1. Nie jestem przekonana, czy chcę poznać życie tej kobiety.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja na tę książkę trafiłam przypadkiem. Kupiłam ją dla mamy, ale gdy zobaczyłam, że jest takaaa gruba, to postanowiłam, że ją przeczytam. Dla mnie ta powieść była fenomenalna. Dowiedziałam się wiele o historii Polski, bo na WOS-ie oczywiście tego nie przerabialiśmy. Pani Danuta wydała mi się osobą szczerą i bardzo dzielną i chyba za to ją polubiłam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. audiobookow jako takich nie lubię
    a sama książka raczej mnie nie interesuje
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nie jestemprzekonana.
    Chyba wolę poświecić czas na cos innego

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię biografie, ale jeszcze do niedawna na książkę o pani Wałęsie ochoty nie miałam. Również i mnie odstraszał ten cały szum, jaki nagle się zrobił wokół "Marzeń i tajemnic". Stopniowo jednak zaczynam nabierać przekonania, że pani Wałęsa to niezwykle fascynująca osoba, której życie warto bliżej poznać. Trochę odstrasza mnie to przegadanie i monotematyczność. Strasznie mnie to zawsze denerwuje, a już szczególnie w biografiach. Myślę jednak, że za jakiś czas dam książce szansę.

    OdpowiedzUsuń
  6. mnie się bardzo podobała, zwykła kobieta i taki styl książki, ale dużo ciekawych szczegółów.

    OdpowiedzUsuń
  7. Od początku nie ciągnęło mnie do tej książki i tak już chyba pozostanie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie sięgnę nigdy po książkę Wałęsy, bo... nie lubię jej i nie uznaję jej "talentu" pisarskiego ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kupiłam tą książkę swojej mamie, potem mają ją przeczytać dziadkowie, a dopiero ja, więc sobie jeszcze poczekam.. ale mam nadzieję, że warto czekać :) Opinie na temat książki są przeróżne..

    OdpowiedzUsuń