Stos na dobry tydzień! ;)

Kiedy patrzę na moje najnowsze zdobycze to mimo wszystko, nie mam żalu do tych pięknych książek, że urwały mi drugą torebkę w przeciągu siedmiu dni. Miłość przecież wybacza takie rzeczy, więc i ja wybaczam. Moje dzisiejsze odwiedziny w bibliotece były niewątpliwie najmilszym elementem dnia i bardzo poprawił mi humor.

Mam nadzieję, że starczy go na cały ten tydzień, oby tak właśnie było. :)

Od góry:

Janusz Leon Wiśniewski - "Łóżko", zakup własny na wyprzedaży w Auchan

Anna Żakiewicz "Witkacy", jak wyżej (1,99 za ten mini album, grzech byłoby nie kupić)

Irving Stone - "Żeglarz na koniu", egzemplarz recenzencki od wydawnictwa Muza 

Sheramy Bundrick - "Słoneczniki", wypożyczone z biblioteki

Monika Rakusa - "Żona Adama", jak wyżej, dzięki pozytywnej recenzji Moniki

Joanna M. Chmielewska - "Poduszka w różowe słonie" także z biblioteki

PS.

Ci, którzy czytają mojego bloga już jakiś czas wiedzą, że postanowiłam założyć zbiórkę charytatywną o nazwie Blogi dają nogi, której celem jest pomoc w zbieraniu funduszy na protezy nóg dla szesnastoletniej Ewy Kieryk, o której smutnej historii pewnie już było dane Wam usłyszeć. Dzisiaj zobaczyłam przepiękny stos, który charytatywnie wystawiła na aukcję Iza, zbierając w ten sposób przeszło 150 złotych.  Serce rośnie! :) Dziękuję za zaangażowanie wszystkim, którzy podjęli się zadania rozpowszechniania informacji  na swoich blogach. 

Jeśli ktoś nie załapał się na aukcję i chce wspomóc, zapraszam do naszej blogowej zbiórki, każda złotówka się liczy, jeśli jest nas wiele :) A dzisiaj Ewa obchodzi swoje szesnaste urodziny, więc tym bardziej jest okazja:)

Blogi dają nogi!